Dystymia oraz mieszane zaburzenia lękowe i depresyjne są schorzeniami charakteryzującymi się przewlekłym przebiegiem oraz dużym poziomem dyskomfortu odczuwanego przez chorego pomimo relatywnie stosunkowo umiarkowanego nasilenia objawów klinicznych.

 Pomimo tego, iż oba te schorzenia należą do najczęściej występujących zaburzeń emocjonalnych, są one rzadko rozpoznawane i często bagatelizowane przez otoczenie chorych.

 Pozycja etiologiczna dystymii jest nie do końca oczywista – przez wiele lat zbliżony do niej opis kliniczny miały też inne zaburzenia emocjonalne: depresja nerwicowa, przewlekła depresja z lękiem czy też depresyjne zaburzenie osobowości. Jak widać, wśród badaczy długo nie było jednoznaczności czym tak naprawdę jest dystymia: depresyjnym wymiarem osobowości, specyficzną formą nerwicy czy też nietypową objawowo depresją kliniczną. Obecnie uważa się jednak, iż przyczyną dystymii są głównie uwarunkowania konstytucjonalne (czyli zaburzenia w układzie neuroprzekaźników) – co oznacza, że należy ona do spektrum zaburzeń afektywnych. Dostrzega się jednak też istotne znaczenie wpływów środowiskowych – zwłaszcza przewlekłego dystresu jako czynnika nasilającego i podtrzymującego objawy dystymii.

 Co ważne obraz kliniczny dystymii różni się znacząco od przebiegu typowego epizodu depresyjnego. W obrazie klinicznym często widoczna jest przewaga objawów lękowych nad depresyjnymi, dominujące zaś są skargi na uczucie znużenia, apatii, braku zdolności do odczuwania jakiejkolwiek przyjemności (czyli anhedonia). Chorujący na dystymię mają poczucie małego sensu angażowania się w jakiejkolwiek aktywności życiowe, skarżą się na trudność w podejmowaniu nawet mało znaczących decyzji, utratę pewności siebie. Czują się mało wartościowi, mają niską samoocenę, unikają kontaktów z ludźmi, izolują. Czasami skarżą się też na pogorszenie jakości snu, spadek łaknienia, deficyty uwagi i koncentracji. Pacjenci ci przeżywani są przez najbliższe otoczenia jako nieumiejący cieszyć się życiem, niezdolni do radości, wiecznie niezadowoleni, spięci, gderający, narzekający na życie.

 Znamienne jest, że w przebiegu dystymii stosunkowo słabo wyrażona nawrotowość objawów – co jest charakterystyczne dla zaburzeń depresyjnych nawracających. Dystymia charakteryzuje się przebiegiem ciągłym (stałe uczucie dyskomfortu) lub też nieznacznymi wahaniami samopoczucia (okresy nieco lepszego i nieco gorszego funkcjonowania).

 Wszystko to sprawia, że dystymia jest szczególnie trudna do zdiagnozowania, często latami pozostaje nie leczona, jednocześnie będąc źródłem znacznego dyskomfortu dla chorującego. Jest to o tyle istotne, że dystymia należy do najczęstszych zaburzeń psychicznych – szacuje się, że od 2% do 5% populacji cierpi z powodu tej choroby.

 Leczenie dystymii wymaga podjęcia skoordynowanej terapii łączącej w sobie oddziaływania farmakologiczne, psychoterapeutyczne i wspierające.

 Mieszane zaburzenia lękowe i depresyjne jest schorzeniem diagnozowanym wówczas, gdy w obrazie klinicznym możemy rozpoznać zarówno objawy niepełnego epizodu depresyjnego, jak i któregoś z zaburzeń lękowych.

 Etiologicznie nie jest do końca jednoznacznym czy możemy mówić tutaj o wystąpieniu dwóch niezależnych jednostek chorobowych – czyli ich jednoczasowym współistnieniu. Należy bowiem pamiętać, że jednym ze znaczących objawów depresji jest lęk, w zasadzie w przebiegu prawie każdego epizodu depresyjnego możemy stwierdzić objawy lękowe o różnym nasileniu. Z kolei w przebiegu zaburzeń nerwicowych często dochodzi do obniżenia nastroju i wystąpienia objawów typowo depresyjnych. Pacjenci chorujący na lęk napadowy, lęk uogólniony, fobię społeczną czy zespół natręctw bardzo często skarżą się na dokuczliwe uczucie smutku, zniechęcenia czy apatii, anhedonię, obniżenie napędu psycho-motorycznego czy pogorszenia jakości snu.

 Możemy więc raczej mówić o znaczącym podobieństwie objawowym depresji i nerwicy, być może wręcz o pewnym spektrum klinicznym i etiologicznym wspólnym dla obu schorzeń.

 Rozpoznanie mieszanych zaburzeń lękowych i depresyjnych jest stosunkowo trudne – wymaga stwierdzenia jednoczasowego objawów niepełnego epizodu depresyjnego (najczęściej klinicznie zbliżonego do łagodnego epizodu depresji) oraz któregoś z zespołów lękowych (zazwyczaj lęku uogólnionego, zaburzeń somatyzacyjnych, rzadziej umiarkowanie nasilonych zaburzeń anakastycznych). Co ważnym nasilenie objawów depresyjnych ani lękowych nie może być na tyle dominujące klinicznie, aby było możliwe postawienia jakiegoś jednoznacznie zdefiniowanego rozpoznania spełniającego kryteria innych zaburzeń afektywnych bądź nerwicowych.

 W obrazie klinicznym mieszanych zaburzeń lękowych i depresyjnych dominują skargi na uczucie niepokoju, napięcia emocjonalnego, zwiewnego lęku, znużenia, smutku, rezygnacji, chwiejności nastroju. Często towarzyszą temu skargi typu somatyzacyjnego – suchość w ustach, bóle brzucha, objawy dyspeptyczne, kołatania serca, nadmierne pocenie się (i szereg innych), czasami również pogorszenie jakości snu, nadmierna męczliwość, bóle mięśni i stawów.

 Reasumując — mieszane zaburzenia lękowe i depresyjne wraz z dystymią należałby więc zaliczyć do najbardziej typowych zespołów pogranicznych, wymagających podjęcia złożonych oddziaływań diagnostycznych i leczniczych. Oba zespoły mają niejasną etiologię – ważne są zarówno predyspozycje konstytucjonalne (genetyczne, związane z doświadczeniami wczesnodziecięcymi), jak i aktualny poziom obciążenia stresem. Oba zespoły są też przyczyną przewlekłego dyskomfortu, cierpienia i zasadniczego obniżenia jakości życia dla chorujących na nie pacjentów. Oba należy efektywnie leczyć, dążąc do stabilizacji stanu psychicznego pacjentów i ich powrotu do w pełni satysfakcjonującego funkcjonowania życiowego.

 Więcej o leczeniu dystymii i mieszanych zaburzeń lękowych i depresyjnych – tutaj.

 Program leczenia dystymii oraz mieszanych zaburzeń lękowych i depresyjnych – tutaj.